Wcześniej czy później jesienna chandra dopada wszystkich, więc przestań się nad sobą rozczulać i weź się w garść. Ja z tym podłym samopoczuciem staram się walczyć. Czego oczekujecie, przecież w naszym klimacie to normalne, że jest zimno i na okrągło pada deszcz. Chyba sobie ulżę, zapier............ deszcz. No cóż, jak nie możecie wyjechać tam gdzie jest pięknie i świeci słoneczko, to w te deszczowe dni pooglądajcie zdjęcia z wakacji z miejsc, w których czuliście się dobrze. Ja właśnie to robię i wspominam miły wypad nad nasze morze. Na zdjęciach pozuje w sukience z Secong hand marki SAOPAULO i w butach kupionych w nadmorskim butiku.
Przestań się ciągle odchudzać i liczyć kalorie, jesień to nie najlepszy czas na to aby się głodzić i zajadać tylko roślinki. To białko i węglowodany dają nam energie. Zjedz kawałek czekolady, albo zafunduj sobie ogromnego loda, a zapewniam, ze poczujesz się lepiej i wróci ci chęć do życia. Ja to stosuję, nie tylko jesienią.
Jest jeszcze wiele sposobów aby poczuć się lepiej i wytworzyć endorfiny, które odpowiadają za nasze lepsze samopoczucie i uczucie przyjemności. Wybierz się na tańce, najlepiej z kimś. Weź orzeźwiający prysznic, najlepiej raz zimny, a raz ciepły. Aktywność fizyczna postawi cię na nogi. Poranny spacer w dynamicznym tempie, lub jakiekolwiek zajęcia ruchowe poprawią nastrój i dadzą poczucie szczęścia. Śmiej się ile się da, obejrzyj kabaret, komedię, bądź posłuchaj dowcipów. Wysyłaj do wszystkich uśmiech, a zobaczysz jak to cudownie działa, nie tylko na ciebie. Zachwalaj się, mówienie o sobie jest zdrowe. Aktywuje się wtedy obszar mózgu powiązany z odczuwaniem przyjemności podczas jedzenia, współżycia seksualnego czy zarabiania pieniędzy. Dlatego warto chwalić się swoimi osiągnięciami.
Pamiętaj - czekolada, gimnastyka i seks, to wszystko jest odpowiedzialne za wytwarzanie endorfin, wytwarzanych w ośrodkowym układzie nerwowym.
Życzę miłego dnia i przesyłam wam kwiaty.