Namawiam wszystkich do zrobienia wianka ozdobnego, który na święta Bożego Narodzenia będzie ozdobą naszych drzwi. Wystarczy mieć trochę gustu i smaku, trochę chęci, minimum zdolności plastycznych. Jak Ci tego brakuje to lepiej się nie zabieraj do tej pracy, bo ci nie wyjdzie. Po co Ci krytyka za plecami. Lepiej w tym czasie poczytaj książkę, idź na spacer, a po zakup wianka udaj się do dobrej kwiaciarni. Wizytówką dobrej kwiaciarni jest jej wystrój i duży wybór przygotowanych kompozycji na te święta.
Wykonywanie wianka to dobra okazja do spotkania towarzyskiego. W takim spotkaniu z koleżankami miałam przyjemność uczestniczyć. Miałam okazję podzielić się moją wiedzą i doświadczeniem w dekorowaniu. Szczegółowe instrukcje zrobienia wianka znajdziecie w internecie, a ja Wam udzielę kilka rad. Jak już macie wianek obłożony igliwiem lub tują, to zaczyna się zabawa w dekorowanie. Dekoracje w wianku muszą się powtarzać, to znaczy przyklejamy kilka takich samych bombek, szyszek, listków, brokatowych gałązek, wstążek itp. Uwaga, nie można dekorować wianków tym co nazbieraliśmy przez lata np, bombka każda w innym kolorze, kilka różnych wstążek, jedna szyszka, jeden suszony owoc itp. Z takiego zestawu wyjdzie Ci wiocha, a chyba tego nie chcesz. Życzę pięknych udanych ozdób na te święta.
Na spotkanie z koleżankami ubrałam czarną sukienkę ze wstawkami imitującymi skórę marki Orsay i sweter mieniący się srebrnymi cekinami z sieciówki H&M. Całość uzupełniłam szeroką, wysadzaną kamieniami bransoletką z sieciówki H&M. W takiej stylizacji możesz śmiało zasiąść przy wigilijnym stole.
A oto mój wianek, mam nadzieje że wam też się uda. Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz