czwartek, 29 października 2015

Moherowy beret z chryzantemami

  Już za kilka dni Wszystkich Świętych. Miliony ludzi wybiorą się na cmentarze, by uczcić pamięć zmarłych bliskich, stawiając znicze i dekorując groby kwiatami. Najpopularniejsze to chryzantemy doniczkowe. Na rynku dostępne są chryzantemy różnych wielkości, odmian i kolorów. Dzielą się na drobno,- średnio- i wielokwiatowe. Każde z nich inaczej znoszą warunki atmosferyczne, a także inaczej prezentują się na nagrobku. Kwiaty drobno- i średnio kwiatowe formują się w okazałe kule i są z reguły bardziej odporne na mróz niż wielokwiatowe, gdyż w ich płatkach jest mniej wody. Atutem chryzantem wielokwiatowych są piękne duże pąki, jednak są to kwiaty bardzo delikatne. Na zdjęciach, które dla was przygotowałam możecie oglądać chryzantemy w całej okazałości. 
                                                                            



Na zdjęciach z chryzantemami ubrana jestem w sweterek z sieciówki H&M, jeansy Calvin Klein, przezroczystą, długą, kolorową bluzkę firmy Boutigue, moherowy beret, szal marki Orsay, torebka marki Orsay, skórzane krótkie kozaczki.
                                                                   



Wybory się skończyły, dla tego ja z moherowym beretem dopasowałam się do zaistniałej sytuacji. Jeżeli teraz w naszym kraju ma być tak super i PiS będzie rozdawał pieniądze, to ja kupię sobie łódkę. A państwo może da mi kasę na paliwo, żebym mogła sobie popływać. Na razie są obiecanki. Więc ja puki co porobię sobie tylko kilka fotek na tle tych łódek.
                                                                    
















poniedziałek, 26 października 2015

Może się rozbiorę

  Czy Lewandowska rozbierze się dla Pleyboya?
Anna Lewandowska idealne ciało, mogłaby jego widokiem pocieszyć nie jednego mężczyznę. Trenerka w najnowszym wywiadzie zdradziła, że nie ma potrzeby rozbierania się.
Ciało jest moim narzędziem pracy jako sportowca, jako osoby, która używa siły, trenuje. Używam go na przykład do walk, ale nie do tego, żeby je gdzieś tam pokazywać, przedstawiać. Więc na razie rozbieranej sesji zdjęciowej mówię nie! - powiedziała Ania w programie „Kobiecym okiem”
  To może rozbierze się dla Pleyboya Ewa Kasprzyk.
Ewa Kasprzyk to bez dwóch zdań polska seksbomba. Aktorka gdzie się nie pojawi przykuwa uwagę mężczyzn i wzbudza ogromne zainteresowanie płci przeciwnej. Nie jeden facet chciałby zobaczyć ją rozebraną na łamach męskiego magazynu. Niestety muszę was zasmucić. Ewa nigdy nie rozbierze się dla Pleyboya. - Taka propozycja nigdy nawet nie padła- powiedziała aktorka.
  Ale ja się rozbiorę, bo sprzyja mi pogoda. Jest piękny, ciepły, słoneczny październikowy dzień. Na tą okazję ubrałam się w jedwabną sukienkę z sieciówki H&M, sweterek także z sieciówki H&M, kamizelkę marki VERO MODA, kozaki firmy Deichmann, skórzany plecak wykończony apaszką marki Louis Vuitton.
                                                                     







                                                    


A teraz uwaga!- zaczynam rozbieranie. Zdejmuję futerko.

                                                                            





A teraz siedzę i się waham, czy się dalej rozbierać.

                                                                       






A co mi tam. Idę na całość, zdejmuję sweterek.

                                                                              



       Na tym koniec rozbierania. W tym wieku lepiej więcej przykrywać, niż odkrywać.

Na do widzenia, wrzucam zdjęcie begonii z mojego ogrodu. Już prawie koniec października, a ona piękna jakby był środek lata.

                                                                 

czwartek, 15 października 2015

Mój gość zespół Żuki


  Spotkanie po  24 latach z zespołem Żuki było super. Wspominaliśmy Szczeciński Nocny Klub Babilon, w którym ja prowadziłam pierwszą w Szczecinie nocną kwiaciarnię, a Oni przyjeżdżali na występy i grali przeboje Beatlesów. Do dziś grają z pasją, a ja nadal kocham kwiaty i pracę z nimi, ale jestem blogerką modową. Podczas pobytu w Arka Medical  Spa w Kołobrzegu miałam zaszczyt uczestniczyć w występie zespołu Żuki. W prawie czterogodzinnym programie zespół zaprezentował wiele znanych utworów zespołów „The Beatles” oraz „Czerwone Gitary”. Usłyszałam także kilka kompozycji własnych z ostatniego albumu zespołu, zatytułowanego „Moment”. Atmosfera stworzona przez zespół, przeniosła mnie w klimat lat sześćdziesiątych, których nie sposób zapomnieć.
  Za zgodą wykonawców przedstawiam kilka wspólnych fotografii z koncertu. Na koncert wystroiłam się w spódnicę, którą znacie z artykułu „Marek Sierocki i firma Bunny United”, do niej założyłam czarną ozdobioną cekinami bluzkę marki LUCKY NANA, na biodra przewiązałam szal z naszytymi cekinami z sieciówki H&M, całość uzupełniłam przypiętą czerwoną różą i czerwonymi skórzanymi sandałkami firmy Deichmann.
                                                             








 
A oto zdjęcia z nowo poznanymi koleżankami, którym podobał się nie tylko występ Żuków ale również podobała się  moja kreacja. Dziękuję pięknie za wspólne zdjęcia.
                                                                     


 A to zdjęcia na których pozuję solo i dobrze się bawię. Zachęcam do oglądania.
                                                                   





W niedzielę 11 października odbyły się na Łasztowni w Starej Rzeźni w Szczecinie II Krajowe Florystyczne Mistrzostwa Regionów. Oprócz konkursu w Starej Rzeźni można było spotkać szczecińskie kwiaciarnie i podziwiać ich bukiety. Oto jeden z nich. Więcej o tym wydarzeniu dowiecie się w następnych artykułach.