Czy to jest sukces.

W Styczniu uczestniczyłam w spotkaniu Klubu Kobiet Przedsiębiorczych. Zostałam ciepło przyjęta przez duże grono Kobiet biznesu z piękną panią prezes Zofią Chołody na czele. Na spotkaniu otrzymałam kartę Klubową Kobiet Przedsiębiorczych  i miałam możliwość zaprezentowania swojej działalności. A mam się czym pochwalić i podzielić z innymi. Firmę odzieżową, ponad dwadzieścia  lat prowadzenia własnych kwiaciarń i wieloletnią współpracę z Pocztą Kwiatową, mam za sobą. Obecnie współpracuję z kwiaciarniami i firmami zajmującymi się dekoracjami ślubnymi, które potrzebują okresowego wsparcia florysty z wieloletnim doświadczeniem. Prowadzę warsztaty florystyczne. Współpracuję i wspieram firmę mojego syna Bunny United, zajmującą się Strategią Marketingową, która ma obecnie siedzibę w Poznaniu. Od dwóch lat  prowadzę bloga modowego, który jest o tym, że moda to nie tylko ubrania. Nie przez przypadek trafiłam do tak zacnego grona kobiet. Ujął mnie artykuł Joanny Janowicz „Jest takie magiczne miejsce...”. #sklep z #marzeniami. Ujrzałam w tym artykule siebie i dołączyłam do grona kobiet biznesu. Nie byłabym kobietą biznesu, gdyby urzekły mnie tylko prelekcje i artykuły Joanny. Dwuletnia praca nad blogiem, to szmat czasu. W dorobku mam opublikowanych ponad osiemdziesiąt artykułów i przyszedł czas, na promocję tego co robię. A takie miejsca, spotkania, prelekcje są idealne na wypromowanie siebie i tego co się robi. Klub Kobiet Przedsiębiorczych to platforma wymiany doświadczeń i nawiązywania współpracy. Nie jestem nastawiona tylko na to, żeby brać. Jako kobieta z wieloletnim doświadczeniem w biznesie, chętnie i z przyjemnością podzielę się z wami swoją wiedzą. Czekam na maile. A Joanna Janowicz zajmie się Twoim wizerunkiem. Zadba o to, byś budował go na swoich najcenniejszych wartościach, najsilniejszych cechach.

Czy to jest sukces ?, że znalazłam się w takim miejscu, w takim czasie, z takimi osobami. Oczywiście, że tak. A utwierdziła mnie w tym Joanna Janowicz, która na spotkaniu Klubu Kobiet Przedsiębiorczych prowadziła prelekcję na temat „Jak myślą ludzie sukcesu”. I w ciekawy sposób opowiedziała. Czego ludzie sukcesu nie robią nigdy i co odróżnia ich od ludzi niepewnych i słabych w realizacji celów. Dalszy ciąg przeczytajcie  na stronie Joanny Janowicz. Zachęcam do czytania. 

Zapraszam do oglądania zdjęć z tego spotkania.

                                                                              

Zrobiło się sztywno i salonowo. Słowo sukces u mnie, nie jest zarezerwowane tylko dla biznesu. Dla mnie sukcesem są wieloletnie przyjaźnie, które przetrwały dobre i złe czasy. Bo przecież przyjaźń jest jedną z najważniejszych więzi łączących ludzi.
A to zdjęcia z 60tych urodzin Ryśka. Mój mąż przyjaźni się z Ryśkiem od dzieciństwa. Razem przez wiele lat trenowali Judo.
Ten sam, czarny kombinezon mam na sobie na spotkaniu Klubu Kobiet Przedsiębiorczych i na urodzinach Rysia. Jeden kombinezon, a dwa sukcesy. Bardziej cenie sobie i jest mi bliski  SUKCES PRZYJAŹNI.