Moim dzisiejszym gościem, będzie moja ukochana teściowa, czyli matka. Wiem, że dziwne, ale tak jest naprawdę. Sabinka jest cudowną kobietą o wielkim sercu, która w życiu nie miała lekko. Dama z klasą i urokiem, o niepowtarzalnej urodzie, kochająca życie. Zawsze super ubrana, mimo przemijającego wieku. Nadążająca za modą w przyzwoitych proporcjach. Błyszcząca na salonach, pełna gracji, humoru i dobrego smaku, dusza towarzyska. Gościna nad wyraz, czuję się u niej swobodnie, jak ktoś wyjątkowy. Kobieta z gestem, dla innych odda wszystko co ma. A przy tym tak pracowita i z taką energią, że mnie powala z nóg i usypia. Kobieta pełna doświadczeń w wielu zawodach.
Myślę, że nasze relacje są dlatego tak dobre, bo jesteśmy takie same. I wiecie co jest podstawą takiego związku teściowa-synowa, nigdy nie mieszkać razem. Dwie gwiazdy w jednym domu, to za dużo.Uwaga!, pamiętajcie, teściowa ma pierwsza głos, ma zawsze rację, ma pierwszeństwo, jest najmądrzejsza, zawsze dobrze wygląda, dobrze gotuje..............................................................
i bardzo, bardzo kocha swoje dzieci.
My z teściową dobrze wiemy, że życie składa się z narodzin, z miłości, wierności, zdrady, uczciwości, nieuczciwości, lojalności, wzajemnego wsparcia, wybaczania, przyjaźni......................... i umierania. W drodze na taką smutną okoliczność zaproponowałam teściowej zdjęcia w pachnącym rzepaku. Nie zawiodła mnie w mojej pracy, z przyjemnością, jak zawodowa modelka pozowała do zdjęć.
Podobno mawiają, gdzie jest teściowa, to jest afera. Tym razem tak było. Następnego dnia po pogrzebie rodzinnym ze strony mojego męża dostałam e-mail, że byłam niestosownie ubrana na tę okoliczność i żal dla wujka, że ma taką żonę. Podobno brak mi smaku i wyczucia......................, dalej nie napiszę, bo się wstydzę, afera na całego i znowu mogę liczyć na poparcie mojej teściowej. Usłyszałam od niej, byłaś ubrana bardzo dobrze, mąż potwierdził, mi się zawsze podobasz. Miałam również przeprosiny za siostrę od Romka który napisał, „ dla mnie było si, masz czym oddychać, więc nie ma się czego wstydzić. Wszystkich przeprosiny przyjęłam i dam rade. Proponuję, zanim ocenicie innych, sprawdźcie zasady ubioru na pogrzeb. Szkoda, że nikt nie zauważył jaki wymowny i artystyczny złożyłam wieniec, którego zorganizowanie i zrobienie zajęło mi cały dzień. Kwiaty starannie dobrane do imienia zmarłej, wymowny krzyż umieszczony w centrum wieńca symbolizujący cierpienie chorej i rodziny przez wiele lat, złożony z wyrazami współczucia.