Kto nie lubi motyli?, ja uwielbiam. Są one bajecznie kolorowe, ulotne, wdzięczne. Żeby rozgościły się w ogrodzie, wystarczy posadzić ich ukochany krzew - budleję Dawida. Nim posadziłam ją w moim ogrodzie, miałam wątpliwości. Czy rzeczywiście motyle będą się tłumnie zlatywać do jej kwiatów. Kwiaty budlei są długie, nawet półmetrowe, złożone z maleńkich kwiatów z pomarańczowym oczkiem. Kwiatostanów są dziesiątki, krzew bywa nimi dosłownie obsypany. Kiedy przekwitną, radzę je obcinać sekatorem, dzięki czemu aż do mrozów będą pojawiały się kolejne. Kwiaty słodko pachną miodem i w ten sposób wabią motyle.
W tak cudownym otoczeniu prezentuję sukienkę, którą sama uszyłam. Uzupełnieniem całości jest naturalna fryzura wykończona kolorową apaszką.
Na do widzenia proponuję jesienne bukiety mojego wykonania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz